Votre navigateur est obsolète.
Para tener una mejor experiencia con nuestro sitio, te recomendamos, descargarte otro navegador gratuito. ¡Para eso, solo tenés que hacer click en el ícono!
Urządzenie mieszkania nierzadko okazuje się wyzwaniem przez ograniczający naszą wyobraźnię metraż. Ogromne apartamenty są luksusem dostępnym dla niewielu, większość z nas musi stawiać na kompromis i kreatywne rozwiązania! W wystroju mieszkań, zwłaszcza tych najmniejszych, niezmiennie króluje biel. Optycznie powiększa ona przestrzeń odbijając światło naturalne i sztuczne. Dzięki niej nasze pomieszczenia stają się jaśniejsze, wydają się przestronniejsze. Znikają także wtedy wszelkie trudności aranżacyjne, do bieli pasuje przecież wszystko. Wiele osób nie poprzestaje na białych ścianach i sufitach, ich kanapy, krzesła, regały, zabudowa kuchni… także są białe. W ten sposób wnętrza stają się lekkie, jednak dla niektórych co za dużo, to niezdrowo nawet w tym przypadku. Biel może przecież nudzić! Zamiast od razu ją odrzucać w poszukiwaniu oryginalności, warto zastanowić się raczej nad tym, jak przydać jej charakteru…
Swój sposób znalazło na to studio architektury wnętrz I Home Studio Barbara Godawska. Właścicielka mieszkania w Łodzi o powierzchni 61m2 uwielbia czerwień, a zatem w zaproponowanym przez naszych profesjonalistów projekcie nie mogło zabraknąć tej barwy. Z połączenia śnieżnej bieli i krwistej czerwieni musiało wyjść coś niesamowitego!
Zapraszamy na spacer po tym odważnym lokum…
Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z aranżacją jakich wiele. Kuchnia połączona z jadalnią i salonem, a wszystko to urządzone w bieli i kolorach neutralnych. Zaraz jednak okaże się, że to tylko pozory, a mieszkanie naprawdę ma pazur! Kuchnia została zaprojektowana na planie litery L
. Jej zabudowę z lśniącymi frontami dopełnia podłużny stół jadalni. Przy nim krzesła obleczone wygodną tapicerką z ekologicznej skóry. Za jadalnią swoje miejsce znalazła strefa salonu z delikatnie szarawą kanapą oraz białym stolikiem kawowym.
Kilka kroków wstecz i okazuje się, że opisaną przed chwilą przestrzeń publiczną zamyka niecodzienna konstrukcja. Z pomocą drewnianych listew stworzono geometryczną strukturą zamkniętą w prostokącie. Funkcjonuje ona niczym ścianka działowa, jednak z tą różnicą, że wyznaczana przez nią granica jest jedynie umowna. Pozostawmy na razie to oryginalne rozwiązanie i poszukajmy pierwszych akcentów czerwieni. Znajdziemy je na poduszce oraz, ci bardziej dociekliwi mogą dojrzeć także czerwone kable podtrzymujące lampy wiszące nad jadalnianym stołem.
Odwracamy się i oto przed nami zupełnie inny widok, na scenę wkracza krwista czerwień! W głębi widzimy drewniane drzwi wejściowe, tuż za nimi przestrzeń przedpokoju, wyznaczoną cementową posadzką. Na jej granicy, w oknie, stworzono wygodne siedzisko. Cała wnęka zaprojektowana została w czerwieni. Po przedpokoju przechodzimy do korytarza wyznaczonego przez rozpoczynający się tutaj drewniany parkiet oraz ogromny regał na książki…
Czerwone siedzisko znajduje się tutaj oczywiście po to, by móc w samotności zatopić się w lekturze. Wielki regał pomieścił opasały księgozbiór. Półki tu i ówdzie przedzielono pasami czerwieni. Powyższe zdjęcie prezentujemy Wam jednak nie tylko po to, by podziwiać masywny mebel. Ustawiony równolegle do geometrycznej ścianki tworzy wraz z nią korytarz, jednocześnie osłaniając przestrzeń przedpokoju. To doskonały przykład na kreatywny podział przestrzeni!
W mieszkaniu znajdziemy czerwone drzwi prowadzące do poszczególnych pomieszczeń. Dzięki niecodziennemu kolorowi przestają one być elementem jedynie praktycznym. Pełnią także funkcję nowoczesnej dekoracji. Pas czerwonego koloru ożywiłby każdą przestrzeń, nawet wypełnioną bielą tak jak powyższa łazienka.
Czerwień w łazience to wybór tylko dla zdecydowanych! Jeśli marzymy o ciekawej lecz nieekstrawaganckiej aranżacji, możemy zdecydować się na przykład na niebieski. Kojarzy nam się on z wodą i świeżością, a zatem jego obecność będzie tutaj całkowicie uzasadniona. Koniecznie zajrzyjcie tutaj: Niebieska łazienka – oryginalne pomysły.
Przez kolejne czerwone drzwi wchodzimy do sypialni. Jedynie tutaj biel ścian ustąpiła delikatnej, neutralnej szarości. Idealnie pasuje ona do srebrzystego koca użytego w charakterze narzuty na łóżko. Jest on tak miękki, że ma się ochotę go dotknąć i zrelaksować się w łóżku chociażby na chwilę. Powyższa aranżacja z jednej strony zachęca nas do wieczornego wypoczynku, a z drugiej motywuje do działania o poranku! Nad wezgłowiem znajdziemy geometryczną konstrukcję podobną do tej z przedpokoju. W sypialni pomalowano ją na intensywną czerwień, która ma nas motywować i mobilizować do rozpoczęcia nowego dnia! Na koniec spaceru zwróćmy jeszcze uwagę na praktyczną, nowoczesną toaletkę pod ścianą. Także w tym miejscu biel spotyka czerwień…
